Blog
Dlaczego dobrze dopasowane szeleczki ratują życie?
Pomijam zupełnie temat dlaczego wybór szelek / obroży jest istotny w perspektywy zoofizjoterapii. Skupię się dzisiaj tylko na tym, że psy są przywożone na pobyt do hotelu i widzę, że ich zabezpieczenie zwisa im z szyi niczym kajdan u rapera. Więc od razu pytam (trochę bez sensu bo znam odpowiedź) czy pies wychodzi z obroży / szelek. I dostaję zawsze odpowiedź, że tak zdarza się, że wychodzi.
Z perspektywy bycia właścicielem hotelu jest to podstawa do nie przyjęcia w ogóle Waszego psa do hotelu bo nie jestem w stanie zapewnić mu pełnego bezpieczeństwa. Dlaczego?
Rozłóżmy to na czynniki pierwsze:
- pies jest w nowym miejscu i nie czuje się do końca pewnie
- są to nowe tereny, których jeszcze nie zna co zwiększa szanse na przestraszenie się
- psy jak są zestresowane nową sytuacją dużo szybciej się płoszą z byle powodu
- las przy którym mieszkamy jest pełen dzikiej zwierzyny co potrafi bardzo podkręcić psa
- jak w każdym miejscu czasem zdarzają się jakieś dźwięki od drogi lub jakiś debil puszcza fajerwerki nie tylko w sylwestra
Jeżeli moja osobista suczka wyszłaby z szelek to od razu złapałabym ją na ręce i odniosła do domu. Tylko ona waży 10 kg i mi ufa bezgranicznie. Niestety w przypadku Waszych psów mija trochę czasu zanim zdobędziemy zaufanie a nie zrezygnujemy na tydzień ze spacerów tylko dlatego, że pies nie ma odpowiednio dopasowanych szeleczek. Dotykanie psa który się wystraszył może się skończyć jeszcze gorszym przerażeniem i ucieczką albo pogryzieniem opiekuna. Poza tym Wasze psy są czasem bardzo duże (np. 60 kg).
Mam nadzieję, że moje słowa dadzą Wam do myślenia i sprawdzicie czy Wasz psiak ma na pewno dobrze dopasowany zestaw spacerowy i czy wszystkie elementy są sprawne (np. czy plastikowe zapięcia nie są połamane). Dajcie znać w komentarzu co o tym sądzicie :)
Brak komentarzy